Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KarvanO
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Pią 23:18, 24 Paź 2008 Temat postu: Wielcy ludzie... |
|
|
Ernesto Rafael Guevara de la Serna (Ernesto Che Guevara, pseudonim Fernando Sacamuelas) (ur. 14 czerwca 1928 w Rosario w Argentynie, zm. 9 października 1967 w La Higuera w Boliwii) – rewolucjonista argentyński, jedna z głównych postaci rewolucji kubańskiej.
Na Kubie Che Guevara jest traktowany jak bohater narodowy, także w wybranych krajach Ameryki Łacińskiej jest wspominany jako mityczny wyzwoliciel. W różnych krajach regionu znajdują się muzea oraz pomniki Che Guevary.
Wokół osoby Che Guevary wyrósł rodzaj kultu (Kult Che), objawiającego się głównie w umieszczaniu jego wizerunku na ścianach, ubraniach, plakietkach itp. Guevara stał się symbolem radykalnych ruchów lewicowych w Ameryce Łacińskiej i rewolty studenckiej z 1968 r. w USA i Europie Zachodniej. Dla jego zwolenników jest on "wzorcem rewolucjonisty", który poświęcił swoje życie w bezkompromisowej walce o wcielenie w życie idei socjalizmu.
Jego przeciwnicy podkreślają fakt, iż Che Guevara uwielbiał zachwalać "skuteczną nienawiść, która czyni z człowieka efektywną, działającą szybko, selektywnie i bezwzględnie maszynę do zabijania".
W wywiadzie dla amerykańskich mediów Guevara powiedział, że jest gotów poświęcić życie wszystkich Kubańczyków, byle światowy socjalizm mógł zatryumfować.
Pomnik Che w Santa Clara
Portret Che
pobrane z wikipedia.pl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KarvanO dnia Pią 23:20, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arizal
Moderator
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:46, 28 Paź 2008 Temat postu: Re: Wielcy ludzie... |
|
|
KarvanO napisał: |
Jego przeciwnicy podkreślają fakt, iż Che Guevara uwielbiał zachwalać "skuteczną nienawiść, która czyni z człowieka efektywną, działającą szybko, selektywnie i bezwzględnie maszynę do zabijania".
W wywiadzie dla amerykańskich mediów Guevara powiedział, że jest gotów poświęcić życie wszystkich Kubańczyków, byle światowy socjalizm mógł zatryumfować.
|
Skuteczna nienawiść? Skuteczna w zabijaniu? Poświęcić życie wszystkich Kubańczyków dla głupiej idei? Nie, to nie jest wielki człowiek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarvanO
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Wto 21:02, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie patrz na pojedyncze przypadki
jak by się na coś takiego uwagę zwracało to Chrystusa nikt by za pomazańca nie uznał po upadku Średniowiecza...
Na to czy ktoś jest "wielki" ma wpływ całe życie a nie fragmenty...
pojęcie wielki dlatego też jest pojęciem względnym..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizal
Moderator
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
"jak by się na coś takiego uwagę zwracało to Chrystusa nikt by za pomazańca nie uznał po upadku Średniowiecza... " Rozwiń temat proszę Cię.
"Na to czy ktoś jest "wielki" ma wpływ całe życie a nie fragmenty..." Dla Mnie nie ma ludzi WIELKICH i MAŁYCH. Są poprostu ludzie i zwierzęta. Plus formy pośrednie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marshallus_Walles
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 15:05, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czlowiek pozbawiony milości i poszanowania zycia innych nie jest, nie byl i nie bedzie wielki... Che jest/był wielki pod jakim wzgledem? Ze uczyl zabijac ? ze swoje chore ambicje przedkladal nad zycie wielu ludzi...Był pozbawiony wspolczucia dlatego nie moge uznac go jako "wielkiego" czlowieka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarvanO
Moderator
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chrzanów
|
Wysłany: Czw 15:14, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ale jest jedno wielkie ALE;
wg nas/was whatever może nie był wielki, ale dla socjalizmu, dla Kubańczyków, i też wielu ludzi na całym świecie jest naprawdę kimś
to jest taka sama sytuacja jak z naszym Papieżem czy z Wałęsą...
jedni myślą tak, a inni inaczej
w tym wypadku tyczą się priorytety i sposób jak ich się broni(ło), nimi żyło
czasami trzeba popatrzeć na sytuację względnie obiektywnie, a nie jak zazwyczaj bezwzględnie subiektywnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arizal
Moderator
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:54, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
"wg nas/was whatever może nie był wielki, ale dla socjalizmu, dla Kubańczyków, i też wielu ludzi na całym świecie jest naprawdę kimś " Super obiektywizm Aha zapomniałem że chciałeś go nazwać względnym.
Co do Papieża.... Czekam aż ktoś da o nim artykuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|